środa, 29 września 2010

Autumn



Codziennie od tygonia pada. Już chcę jesień, czas gdy wszystko pachnie lisćmi i kasztanami. Bieganie po parku, picie ciepłej herbaty pod ciepłym kocem. Codziennie też zamarzam na kosć, rajtuzy nie wystarczają,żeby ogrzać cale cialo. Jak tylko wracam ze szkoly od razu biegnę pod kądrę i siedze tak, do momentu kiedy nie chcę mi się już zupelnie nic. Zamówilam ostatnio dużo książek przez internet, czekam 5 dni, a na emaila nie przyszlo nawet powiadomienie, czy przesylka jest w trakcie drogi. Muszę wyczekiwać, chociaż nie mogę się doczekać nowej lektury, nie mam już co czytać! A mianowicie zamówilam podręcznik iloustrowania mody,2 lektury na kolejne miesiące i dwa tomy Okrążmy swiat raz jescze. Jutro dzień chłopaka, przebieramy się za nich.Muszę upiec muffinki i ciasteczka, Nikola przygotowuje prezenciki, w tamtym tygodniu została przewodniczącą klasy. Dalej się męczę nad referatem z fizyki. Zostałam dzisiaj na kółku i miałam łącznie 9 lekcji.Przeżyłam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz