niedziela, 28 października 2012

My love 



Plum pie
Przedłużyłam sobie weekend o jeden dzień ponieważ byłam na zabiegu we Wrocławiu, przez co ominęły mnie najważniejsze lekcje w szkole. Już w środę sprawdzian z biologii, w głowie mieszają mi się nazwy enzymów, heksozaminidazaA, hydroksylaza fenyloalaninowa, tyrozynaza...
Pomimo ciągle narastającej presji ze strony nauczycieli,  czuję się spełniona, nie mam czasu, a kiedy nie mam czasu, jestem bardziej zorganizowana.Lubię to uczucie.
Szkoła jest przepiękna, ludzie są wspaniali, budynek przypomina Hogwart, a atmosfera w nim jak najbardziej dorównuje tej bajkowej:)


wtorek, 2 października 2012

poniedziałek, 1 października 2012

50' party


                                                                Monica

                                                                 me and Gregory:)

                                  The sweetest dimples I've ever seen! Angelika and Kuba

wtorek, 24 lipca 2012

Photo Booth

                                                  My new ray-ban sunglasses! Love it



                                                                         Tallin at night

Last days in Gimnasium

środa, 30 maja 2012

Beza




Na dzień mamy moja mama dostała ode mnie prezent w postaci ulubionego tortu bezowego. Udało mi się go stworzyć po dopracowaniu różnych przepisów m.in apetycznej Sophie Dahl.  Nieskromnie mówiąc tort był przepyszny a uśmiech na twarzy mojej mamy bezcenny.
Zamieszczam przepis;-)

Bezy
białko z 6 jajek
1 i 1/2 szklanki miałkiego cukru
szczypta soli

Rabarbar
450 g rabarbaru pokrojonego na kawałki
3 łyżki miałkiego cukru( ja użyłam trzcinowego)
125 ml wrzątku (1/2 szklanki)


Krem
1 opakowanie serka mascarpone
łyżka soku z cytryny
cukier puder(ilość zależna od stopnia oczekiwanej słodkości;)


Rozgrzej piekarnik do 120 stopni. Wyłóż dużą blachę papierem do pieczenia.
W misce ubij białka na sztywną pianę. Dodaj sól i powoli dodawaj cukier, ubijaj dalej, aż masa stanie się jednolita.

Nałóż łyżką 2 porcje piany na blachę. Rozsmaruj aby powstały z nich dwa okręgi o średnicy około 20 cm. Piecz przez około 1 godzinę

Gdy bezy będą się już piekły przygotuj krem i rabarbar.
Zaczynając od kremu. -Do osobnej miski włóż całą zawartość serka mascarpone, skrop jedną łyżką soku z cytryny. Dodawaj ostrożnie cukier puder aż masa będzie wystarczająco słodka, nie za słodka. Krem włóż na 10 minut do lodówki
Ugotuj rabarbar. Doprowadź w rondlu wodę z cukrem do wrzenia i wrzuć rabarbar. Wymieszaj i duś około 5 minut. Gdy rabarbar zmięknie zdejmij rondel z ognia. Odstaw do ostygnięcia.

Gdy beza będzie już gotowa, jej skorupka stanie się lekko zarumieniona i lśniąca, wyjmij ją i odstaw na jakiś czas.
Pora na stworzenie arcydzieła. Dość banalnego. Ułóż bezę na ładnym, dużym talerzu. Posmaruj kremem i przełóż kolejnym płatem słodkiej chmurki. Na wierzch rozsmaruj resztę kremu i rabarbar. Udekoruj kwiatami bzu, różami... według preferencji!

Korzystając z książki Sophie Dahl
"Apetyczna panna Dahl"


czwartek, 19 kwietnia 2012

Long time ago

Przepraszam, że dawno się tu nie pojawiałam. Porwał mnie wir ciągłej nauki do testów końcowych, które odbędą się już za kilka dni.

wtorek, 20 grudnia 2011

czwartek, 15 grudnia 2011






Andrew'wki

 Już niedługo święta! Powoli przygotowuje się do tego, tworząc w głowie listę rzeczy z którymi muszę zdąrzyć do wigilii. Ciasteczka, ciasta, prezenty...Nie mogę się doczekać. Na pewno dobrym sposobem na umilenie sobie czasu przedświątecznego jest wyjazd do Drezna na Jarmark, i bardzo się cieszę, bo jadę na niego ze szkołą. To już jutro! Od razu mi się milej robi gdy myślę o tych wszystkich słodkościach i goooorącej czekoladzie.